sobota, 21 lipca 2012

Julia :))

Nie mam narazie czasu na zdjęcia, ale nadrobie to pod koniec lipca :) szykuje się co roczny wypad na Poraj z moimi garnkowiczami :)
A teraz tak na dobranoc Julia :))







4 komentarze:

  1. oj dali, ale widać było po dzisiejszym meczu, że mocny trening im nie sprzyja.

    piękne zdjęcia, szkoda, że nie wszystkie kolorowe :(

    OdpowiedzUsuń
  2. miło mi się czyta Twoje słowa, naprawdę jest coraz mniej kibiców, którzy trwają ze swoją drużyną nawet w czasie niepowodzeń. ja takim jestem zawsze byłam, od 2006 kiedy zdobyli wicemistrzostwo świata. tak, zaczęłam się interesować siatkówką od ich pierwszych większych wyników, ale skądś ten bodziec musiał się wziąć prawda? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałabym obserwować ale nie mam gdzie "kliknąć" ;D ;)

    OdpowiedzUsuń